Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2016

Jarosław Zyskowski w ROSIE!

Jeden z najlepszych polskich zawodników ubiegłego sezonu zasili szeregi radomskich Smoków. Zyskowski w poprzednim sezonie w barwach Polfarmexu Kutno zdobywał średnio 12 pkt, 2,3 zbiórki i asystę na mecz. Czy Zyskowski stanie się ważnym ogniwem ROSY? Przez brak w rotacji Daniela Szymkiewicza, zrobiła się luka w radomskim zespole na obwodzie, którą ma zapełnić Jarosław Zyskowski Jr. Zyskowski w ROSIE zapewne będzie pełnił rolę zmiennika Gary'ego Bellla i Michała Sokołowskiego. Jarosław Zyskowski ma wzmocnić ROSĘ na obwodzie, ponieważ do zespołu rezerw został odsunięty Daniel Szymkiewicz. Młody rozgrywający potrzebuje czasu na odbudowę formy po kontuzji, którą odniósł w okresie przygotowawczym.

Robert Witka: Jesteśmy polskim Leicester

Żywa legenda polskiej koszykówki, 11-krotny finalista Mistrzostw Polski, dwukrotny Mistrz Polski, obecnie zawodnik ROSY Radom - Robert Witka. Opowiedział w naszej rozmowie m.in. o smaku srebra, nowym kontrakcie w ROSIE i duecie Witka-Kardaś w przyszłości... fot. Emil Ekert P. Ziętkowski: To już Twój 11. finał Mistrzostw Polski w karierze, jednak przyznałeś, że srebro zdobyte z ROSĄ smakuje najlepiej. Dlaczego? R. Witka: Przed rozpoczęciem sezonu naszym celem była przynajmniej gra w szóstce, choć każdy oczywiście chciał, osiągnąć wynik nie gorszy niż w poprzednim sezonie. A dlaczego to srebro smakuje najbardziej? Bo jest to wspaniałe uczucie, gdy do sezonu przystępujesz bardzo młodym składem, no może oprócz obecności mojej osoby (śmiech). Dodatkowo budżet twojego klub oscyluje w granicach środka tabeli. Mimo tych wszystkich, nazwijmy to "przeciwności" zdobyliśmy w tym roku Puchar Polski i jesteśmy Wicemistrzami kraju. Przed rozpoczęciem sezonu chyba nikt nie spodzi

Wojciech Kamiński: Pokazaliśmy w tym sezonie, że możemy ugryźć gigantów

Mistrzowski sezon ROSY. Radomianie pierwszy raz w historii sięgnęli po medal Tauron Basket Ligi! Co było powodem tego sukcesu? Czego możemy się spodziewać w przyszłym sezonie i co na to Champions League? O tym najlepszy polski trener - Wojciech Kamiński. Kamiński pisze historię w Radomiu P. Ziętkowski:  Wicemistrzowie Polski - jak się Pan czuje słysząc te słowa? W. Kamiński: Jest to fantastyczne uczucie, powoli zaczyna do mnie docierać, że sezon ciężkiej pracy został zwieńczony srebrnym medalem. Co więcej, pokazaliśmy też, że pieniądze w koszykówkę nie grają, a teraz mamy czas na świętowanie. Przed sezonem nawet niepoprawni optymiści nie widzieli srebra na waszych szyjach. Pan wierzył w grę w finale? Przed sezonem nasz skład dość wyraźnie się zmienił. Pożegnaliśmy się z kilkoma doświadczonymi zawodnikami, w ich miejsce weszli młodzi i patrząc na nasze wyniki była to dobra decyzja. Wierzyłem, że chłopaków stać na dobrą grę, jednak w naszym przypadku potrzebny był czas. Stą

Mistrzów dwóch, a Czarni brązowi

Za nami finały Tauron Basket Ligi. Selmet obronił Mistrzostwo Polski, ROSA Radom ze srebrnymi medalami, a Czarni Słupsk wygrali "mały finał". Historyczny sezon ROSY Radom   Złoty Stelmet Zielonogórzanie wygrali pewnie finałową serię z ROSĄ Radom. Jednak wynik nie odzwierciedla faktycznej walki na parkiecie. Radomianie dzielnie walczyli z faworyzowanym zespołem i już w pierwszym spotkaniu byli bliscy zwycięstwa w hali CRS. Cóż... ROSA czysto sportowo mecz wygrała, jednak arbitrzy tego dnia, na czele z Markiem Ćmikiewiczem uniemożliwiali odniesienie sukcesu zespołowi z Radomia. W kolejnych spotkaniach Stelmet grał koncertowo, w szczególności Dee Bost, który bez jakichkolwiek wątpliwości został wybrany MVP finałów. Saso Filipovski wykonuje olbrzymią pracę w Zielonej Górze, czy zostanie w Winnym Grodzie na przyszły sezon? Teoretycznie jego kontrakt obowiązuje jeszcze przez rok. Jednak obrona mistrzostwa i dobre wyniki jego zespołu w Europie mogą sprawić, że Filipovs

(Nie)czysty Anwil

Drugi mecz pomiędzy ROSĄ Radom a Anwilem Włocławek padł łupem radomian. ROSA w tym spotkaniu zdeklasowała Rottweilery i wygrała pewnie 82:65. Niestety nie wszyscy z tą porażką umieli się pogodzić... We Włocławku będą panować "inne zasady"... Takich słów po przegranym meczu użył podczas konferencji prasowej trener Anwilu Włocławek Igor Milicić. Cóż takiego specjalnego jest we Włocławku czego nie ma w Radomiu? Może chodzi o kibiców? Doping sympatyków ROSY w sobotni wieczór był bardzo żywiołowy i pomógł zawodnikom Wojciecha Kamińskiego odnieść pierwsze zwycięstwo w półfinałach. Dlatego nie rozumiem o co chodzi szkoleniowcowi włocławian. O statystyki, poziom sędziowania, o co? Nie ulega natomiast żadnym wątpliwościom, że była to próba zastraszenia, wywarcia dodatkowej presji. Tak zachowują się tylko ludzie, którzy nie potrafią przyjąć  z godnością  porażki, która przecież jest nieodzowną częścią sportu. Dla przykładu: nie zauważyłem, żeby popularny "Kamyk" po

"Droga Po Złoto" - przegraliśmy bitwę, ale wojna trwa!

Pierwszy mecz półfinałowy pomiędzy ROSĄ a Anwilem za nami. Rottweilery prowadzą w serii, po zwycięstwie przed radomską publicznością  64:58.  Na co stać w sobotę ROSĘ?     Falstart Wszyscy obserwatorzy spotkania pomiędzy ROSĄ a Anwilem byli świadkami wielkich emocji i wręcz gladiatorskiej walki obydwu zespołów. Można było przewidzieć takie widowisko, bowiem naprzeciw siebie stanęły najlepsze obrony w lidze. Mecz mimo wszystko stał na bardzo wysokim poziomie, a hala radomskiego MOSiR-u wypełniła się po brzegi. Tyle słowem wstępu, chciałbym jednak skupić się na czymś zupełnie innym. "Droga Po Złoto" - tak zostały nazwane tegoroczne play off w radomskim środowisku. Zapewne część obserwatorów ligi puka się w głowę i uważa, że złoto na pewno przypadnie Stelmetowi. Całkowicie nie zgadzam się z tym stwierdzeniem, a ROSA w tym roku pokazywała, że potrafi ograć mistrza. Ale zaraz, zaraz... Trochę się rozpędziłem, najpierw trzeba pokonać Anwil w półfinałowej serii, a niestety

Marek Łukomski: Nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa

Marek Łukomski, obecnie najmłodszy trener w Tauron Basket Lidze. Opowiedział m.in. o debiutanckim sezonie jako head coach, kulisach transferowych, kadrze dla "Kiko", a także szansach na pokonanie w serii Anwilu. Marek Łukomski pokona Anwil w pierwszej rundzie play off? Piotr Ziętkowski: Bilans 18-14 i 6. Miejsce w tabeli. Spodziewałeś się takich statystyk po rundzie zasadniczej? Marek Łukomski: Na początku sezonu, gdy nie graliśmy dobrze, trudno było się spodziewać takiego scenariusza. Czegoś cały czas brakowało w naszej grze. Jednak dzięki serii na przestrzeni dwóch ostatnich miesięcy, gdy zanotowaliśmy 9 wygranych w 10 spotkaniach, udało nam się awansować do play off. Jesteśmy zadowoleni z naszej obecnej sytuacji w tabeli, choć wiemy, że ten bilans mógł być jeszcze lepszy. Ta seria była naprawdę imponująca. Część klubów z czołówki na pewno nie chciała na was trafić w play off. Wiedziałem, że kiedyś musi nastąpić ten moment i w końcu nasza gra “zaskoczy

FIBA może zawiesić Polskę!

To co w ostatnio  dzieje się w FIBA Europe na  pewno nie jest spokojnym  czasem  w europejskiej koszykówce. T rzyletnia umowa, którą  Stelmet podpisał z EuroCupem może  skutkować zawieszeniem  polskiej federacji, co  spowoduje brakiem naszej  kadry narodowej w  najbliższych eliminacjach do  EuroBasketu! Czy Polska zostanie zawieszona przez FIBA? Końca konfliktu nie widać Od roku toczy się wojna  pomiędzy FIBA Europe, a ECA ( Euroleague Commercial Assets)  o prym w Europie. Wszystko  zaczęło się w chwili, gdy FIBA zaczęła dążyć do zjednoczenia  europejskich rozgrywek klubowych, na wzór piłkarskiej Ligi  Mistrzów, po to, aby spotkania eliminacyjne do M istrzostw Europy mogły  odbywać się w czasie trwania  rozgrywek ligowych.  Euroliga na tę koncepcję nie  przystała. W wyniku połączenia się z FIBA Europe, stałaby się bowiem organem podrzędnym w europejskiej hierarchii lub przestałaby istnieć.  Spowodowało to konfliktem na  linii tych dwóch organizacji.  FIBA Europe, jako nad

Wyścig do play off. Stelmet ma problemy?

Przed nami decydująca faza sezonu zasadniczego Tauron Basket Ligi. Kogo zobaczymy w play off?  Czy Stelmet utrzyma fotel lidera? Czy Stelmet utrzyma pozycję lidera? Zadyszka Stelmetu Czy ostatnią porażkę zielonogórzan w Hali Mistrzów można nazwać wypadkiem przy pracy? Wydaje mi się, że nie. Stelmet w tym sezonie nie potrafi grać z zespołami ze ścisłej czołówki. Rosa, Polski Cukier, a ostatnio Anwil -  te kluby wygrały już ze Stelmetem w obecnych rozgrywkach. W tabeli zrobiło się ciasno i jeśli w najbliższą niedzielę radomianie pokonają aktualnych mistrzów Polski, to mają szansę na  ich przegonienie przed fazą play off. Warunkiem jest wygrana ROSY w Zielonej Górze i  jeszcze jedna porażka zawodników Saso Filipovskiego w ostatnich czterech kolejkach rundy zasadniczej. Mistrz ma problemy. Czy dotrwają do końca sezonu zasadniczego na fotelu lidera? Osobiście wierzę w zwycięstwo ROSY ze Stelmetem. To zapowiadałoby bardzo interesującą końcówkę pierwszej rundy, poni

Szalona świąteczna Tauron Basket Liga

Kończąca się w Poniedziałek Wielkanocny 25. kolejka Tauron Basket Ligi przyniosła wiele zaskakujących rozstrzygnięć.  Czy popsuje ona plany najsilniejszych? I co na to tabela ligowa? W hicie kolejki ROSA musiała uznać wyższość Czarnych Jaja Wielkanocne Bez wątpienia tak można opisać porażkę Anwilu w Tarnobrzegu. Włocławianie mieli przyjechać na Podkarpacie po łatwe dwa punkty. Początek spotkania zresztą to zapowiadał. Zawodnicy trenera Milicicia dobrze weszli w mecz prowadząc po niespełna czterech minutach 11:2. Siarka wzięła się za odrabianie strat, mimo to po dwóch kwartach przegrywała 41:46. Jednak to co działo się w drugiej połowie było szaleństwem. Siarka po pięciu minutach gry w trzeciej kwarcie wyszła na prowadzenie 58:52. Anwil co prawda dogonił zespół z Podkarpacia, jednak w wyrównanej końcówce to zawodnicy Zbigniewa Pyszniaka zachowali więcej zimnej krwi i pokonali faworyzowanych włocławian. Do zwycięstwa Jeziorowców poprowadził najlepszy strzelec drużyny Gary Bel